- 250 g mąki
- 15 g drożdży
- 1/3 szklanki ciepłego mleka
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cukru
Sos pomidorowy:
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka ketchupu
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki cukru
- sól
- pieprz
- zioła prowansalskie
Dodatki (mogą być inne, takie jak lubimy):
- 1 cebula
- 150 g pieczarek
- 100 g szynki
- 1/2 papryki
- 300 g sera żółtego
- oregano
Drożdże i cukier dodajemy do ciepłego mleka i odstawiamy na 10 min aż drożdże się spienią. Następnie rozczyn wlewamy do miski z mąką, dodajemy oliwę i sól, mieszamy. Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie i miękkie, formujemy z niego kulę, którą umieszczamy w misce przykrytej ścierką na 1,5 godziny.
Przygotowujemy sos: przecier pomidorowy mieszamy z ketchupem, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i doprawiamy cukrem, solą, pieprzem oraz ziołami prowansalskimi.
Cebulę kroimy w kostkę, pieczarki w cienkie plasterki. Podsmażamy je na łyżce masła aż zmiękną.
Szynkę i paprykę drobno kroimy. Ser ścieramy na grubej tarce.
Po 1,5 godziny ciasto jeszcze raz wyrabiamy i dzielimy na 2 części. Każdą z nich rozwałkowujemy na kształt koła (na średnicę ok. 20 cm).
Rozsmarowujemy na nich sos i na jednej połowie każdego ciasta układamy dodatki, które posypujemy serem i oregano, zostawiając 1 cm wolnego brzegu.
Brzegi smarujemy wodą, ciasto składamy w pół i sklejamy dobrze brzegi tak aby powstał nam placek w kształcie pieroga.
Tak przygotowane ciasta układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy po wierzchu roztrzepanym jajkiem.
zupełnie jak pizza, ale w postaci pierożka ;]
Calzone, mniam 🙂 Uwielbiam ciasto drożdżowe w każdej słonej postaci ;)Pozdrawiamhttp://tomekgotuje.blogspot.com/
wspaniałe danie! wygląda niesamowicie
calzone kojarzy mi się z restauracją u greka w augustowie [byli w rewolucjach kuchenych w ostatnim sezonie]. tak się nim najadłam, że później nie byłam glodna przez tydzień. :)) myślę, że podaną porcją można nakarmić na luzie i 3 osoby… :):)